Jak zapowiadałam w ostatnim wpisie z przepisem na sałatkę z pieczoną dynią i bakłażanem, wracam do Was z tą oto bombą. Kotlety dyniowe z kimchi – lekko ostre w smaku, delikatne w strukturze i chrupiące z zewnątrz. To kolejna jesienna propozycja na lekki lunch.
Twoja porcja zdrowia
Jak część z Was wie, jestem 100% fanką azjatyckiego jedzenia, więc siłą rzeczy kimchi jest u mnie również wysoko. Jestem świadoma, że nie wszystkim Wam pasuje ten smak, ale może przekonam Was jakoś tym, że częściowo on zanika po wymieszaniu z dynią i upieczeniu? 🙂 Bo że kiszonki są mega zdrowe to już na pewno wiecie 🙂 Kiszonki zawierają dużo kwasu mlekowego, powstałego w procesie naturalnej fermentacji. Kwas mlekowy ma udowodnione działanie proodpornościowe i detoksykacyjne, reguluje pracę układu trawiennego. Wpływa także korzystanie na naszą mikroflorę bakteryjną i ogólnie wzmacnia organizm. Wspomaga trawienie białek, tłuszczy i węglowodanów, ułatwia wchłanianie substancji odżywczych. W kiszonkach znajduje się także wiele witamin, jak choćby witamina B1, B2, B3, witamina C, A, K, PP a także magnez, wapń, fosfor i potas. Pod tym i każdym innym względem są zdecydowanie lepsze niż apteczne probiotyki.
Jeśli chcielibyście spróbować zrobić kimchi samodzielnie odsyłam Was do przepisu pod tym linkiem.
Po drugie – kotlety są przygotowane z ograniczoną ilością tłuszczu, głównie dzięki temu, że uniknęłam smażenia. Zostały bowiem upieczone w piekarniku. Co uważam też za ogromne uproszczenie w przygotowaniu – nie trzeba stać przy patelni i co chwila odwracać ich, żeby się nie przypaliły. Kotlety lądują w piekarniku łącznie na ok 30 minut a my możemy się zająć innymi sprawami.
I po trzecie – danie bez mięsa! Czego chcieć więcej 🙂
Jeśli chodzi o dodatki to unikałabym dodatków węglowodanowych, przynajmniej w dużych porcjach, ponieważ w kotletach znajduje się już kasza jaglana. Ale może na przykład jakaś sałatka?
Sałatka z koprem włoskim i jabłkiem
Przygotowania
No dobrze to do dzieła! Do przygotowania kotlecików będziecie potrzebować dynię, kaszę jaglaną, kimchi, mąkę, bułkę tartą i kilka dodatków smakowych. Dynia powinny być z tych zwartych i mięsistych, np. dynia piżmowa. I takiej też użyłam w tym przepisie. Kimchi tym razem kupiłam. Użyłam tego w puszce kupionego w Biedronce na azjatyckim tygodniu. Do tego przepisu użyłam cała puszkę i co ważne również zachowajcie sok z kimchi po odciśnięciu kapusty. Może się przydać, gdyby trzeba było trochę rozrzedzić masę. Z podanych proporcji wyszło mi 8 kotletów. Wszystkie zniknęły w mgnieniu oka! 🙂
Kotlety dyniowe z kimchi
Course: LunchDifficulty: Łatwy8
sztuk20
minutes35
minutesRewelacyjne wege kotlety z dynią i kimchi.
Składniki
270 g dyni startej na grubej tarce
100 g kaszy jaglanej (suchej)
120 g kimchi
1 szalotka
2 ząbki czosnku
3 łyżki sezamu
3 łyżki mąki orkiszowej
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki sosu sojowego jasnego
2 łyżki oleju – u mnie sezamowy (świetnie podbija smak!) ale może być też klasyczny rzepakowy
- Przyprawy:
1 łyżka słodkiej papryki
2 łyżeczki wędzonej papryki
1/2 łyżeczki chilli
sól, pieprz
Krok po kroku
- Kasze ugotuj zgodnie z przepisem wskazanym tutaj i trochę przestudź.
- Dynię obierz i oczyść z pestek a następnie zetrzyj na tarce o grubych oczkach i dodaj do kaszy.
- Kimchi odciśnij z nadmiaru soku i dodaj do miski z kasza i dynią.
- Posiekaj cebulę i czosnek, dodaj do miski.
- Wsyp przyprawy, mąkę, bułkę tartą oraz sos sojowy i wszystko dobrze wymieszaj. Gdyby masa zbyt się lepiła do rąk dodaj więcej bułki tartej. Jeśli będzie zbyt gęsta, dodaj troszkę soku z kimchi.
- Formuj płaskie kotleciki i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut a następnie przełóż na druga stronę.